Dzień kobiet – święto was obojga

Dzień Kobiet zbliża się wielkimi krokami! Przez jednych kochane, przez innych nienawidzone święto o wątpliwych korzeniach politycznych i historycznych, zadomowiło się jednak w naszym kraju na dobre. Dlaczego?

 

Dlatego, że dotyczy kobiet, a wszystkie kobiety… uwielbiają być rozpieszczone, dlaczego więc nie wykorzystać do tego kolejnego powodu? To byłby absurd. Ale panowie – w takim razie, gdzie na randkę zabrać swoją ukochaną? Do kina? Owszem – ale tam nie pogadacie. Do restauracji – ok, ale tego dnia będziecie przygnieceni tłumami i pewnie długością oczekiwania na potrawę. Na siłownię – oryginalnie, ale jeśli ona nie lubi się pocić, lubi za to dobrze wyglądać, może… być nieco niezadowolona. Na zakupy, czyli tam, gdzie na randkę zabierają swoje żony najczęściej mężowie w średnim wieku? Nie… Może więc na spacer? Tanio, swobodnie i… szybko, bo w tej temperaturze raczej długo nie wytrzymacie nawet w najpiękniejszej scenerii. Ma to jednak tę zaletę – można później udać się w inne miejsce i ogrzać. Ale gdzie? Na randkę można przecież pójść… do któregoś z was, do domu.